Nie śledzę prasy krajowej w tym, „W sieci”, więc nie wszystko łapię. Niemniej wydaje ni się, że od czasu do czasu pisuje tam pewien diabeł, a jego teksty są całkiem niezłe.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Panie Jacku!
Nie śledzę prasy krajowej w tym, „W sieci”, więc nie wszystko łapię. Niemniej wydaje ni się, że od czasu do czasu pisuje tam pewien diabeł, a jego teksty są całkiem niezłe.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 03.02.2015 - 12:22