Jeśli pracownik jest zatrudniony przez „wypożyczalnię niewolników”, to powinien być płacony przez tę wypożyczalnię, a nie przez firmę, dla której świadczy pracę. Zatem, firma wypożyczająca powinna płacić również urlop. Coś dziwnego jest w opisywanym przez Pana systemie.
Mój syn pracuje na śmieciówce. Nie ma żadnych pośredników. Pracuje bezpośrednio dla dużej instytucji. Zatem mieszanie śmieciówek z agencjami pracy tymczasowej jest dla mnie dziwne.
Panie Piotrze!
Jeśli pracownik jest zatrudniony przez „wypożyczalnię niewolników”, to powinien być płacony przez tę wypożyczalnię, a nie przez firmę, dla której świadczy pracę. Zatem, firma wypożyczająca powinna płacić również urlop. Coś dziwnego jest w opisywanym przez Pana systemie.
Mój syn pracuje na śmieciówce. Nie ma żadnych pośredników. Pracuje bezpośrednio dla dużej instytucji. Zatem mieszanie śmieciówek z agencjami pracy tymczasowej jest dla mnie dziwne.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 05.07.2015 - 05:57