Generał Wojciech Jaruzelski – a jednak bohater

W 1980 roku Polsce nie groziła radziecka interwencja, to temat wałkowany na 500 sposobów, nie warto nad tym się pochylać.

W 1980 roku Polsce groziło coś znacznie gorszego – wojna domowa. Proszę sobie wyobrazić: ekstrema Solidarności likwiduje Bolka i jego popleczników. Stoczniowcy, górnicy, robotnicy wielkoprzemysłowi chwytają za łopaty, kilofy, broń myśliwską i, jak to Polacy, idą na tanki i kordony ZOMO.

Między bajki należy włożyć prawdopodobieństwo przejścia LWP na stronę „powstańców”. Owszem część oficerów pokroju pana Kuklińskiego z pewnością by przystała do ekstremistów, ale gros kadry nie odpuściłaby sobie pofolgowania na wrogach ludu. Do tego dochodzą jeszcze przyjemniaczki z SB, ZOMO, MO – wszyscy uzbrojeni po zęby,a za Odrą czekali już towarzysze sturmbahnfuhrera Ericha.

I mamy gotową krwawą łaźnię, którą niedobitki czciłyby jako kolejne Wielkie Przegrane Polskie Powstanie.

Sowieci tylko na to liczyli, ale Generał Jaruzelski ich wykiwał. Stan wojenny uchronił przede wszystkim Polaków przed Polakami. Przed tą częścią społeczeństwa i narodu, która zawsze prowadziła kraj nad przepaść.

Relatywnie niewielkie ofiary jakie przyniósł stan wojenny tylko pokazują co by się działo, jaka byłaby skala ofiar w Polsce, gdyby ci “patrioci” mogli zrealizować swoje plany.

Panie Generale, dziś na pana plują, ale Polska kiedyś panu podziękuje.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

poznalem generala...

i bylo mi wstyd jak sie go traktuje….

to jest bohater…

nasi patrioci obrazaja sejm kontraktowy….

a co moze lepsze premiany jak w rosji??

czolgi na ulicach… strzelanie do rodakow??

a stan wojenny warto przeciwstawic 1956 na wegrach…



polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…

a cyprusy na drzewa


Panie Jurku!

Pan nie zauważył tego mrugnięcia? Bo Pan się lekko kompromituje. :)


re: Generał Wojciech Jaruzelski – a jednak bohater

Coz nagonka jakas na pana generala


Subskrybuj zawartość