Dziś do kawy proponuję garść smakowitej poezji z dodatkiem wykwintnej muzyki w wykonaniu Mistrza, co aczkolwiek od nas niedawno odszedł, lecz zostawił nam to, czym rozkoszujemy się już od lat, a i pewnie wiele następnych jeszcze będziemy…
Oto zapis koncertu Marka Grechuty w Teatrze Stu.
Zapraszam…
Część 1/6
1.Twoja postać
2. Wesele
3. Będziesz moja panią
Część 2/6
1. Nie dokazuj
2. W dzikie wino zaplątani
Część 3/6
1. Serce
2. Ocalić od zapomnienia
Część 4/6
1. Niepewność
2. Dni, których nie znamy
Część 5/6
Kantata
Część 6/6
Korowód
komentarze
Mistrza
Marka
Igła -- 16.09.2008 - 17:54Nie ma już między nami
Dobrze
Że choć
Jego piosenek dalej słuchamy
Ze smakiem
Szefowo,
magicznie i pięknie, no i tak ładnie się kompilują te utworki, znaczy tworzą całość.
A ja od siebie dokładam to:
Muzycznie i tekstowo śliczne.
Pozdrawiam i czekam na dalsze odsłony, znaczy na dalsze wieczory jesienne w kawiarence.
P.S. A dzisiaj konkurencja zakwitła, bo herbaciarnia chwilowa u pana Yayco:)
Że tak doniosę:) obywatelsko albo i nie.
A ja dzisiaj bnardziej herbacianie niż kawowo popijam.
grześ -- 17.09.2008 - 19:10A i błąd jest:)
znaczy dw arazy jest ten sam filmik z ,,Niepewnośc “ i ,,Dni których nie znamy” na 4 i 6 miejscu, a nie ma filmiku z Kantatą, a zamiast niego jest Korowód (5) a podpisan jest, że pod 6.
Albo mam zwidy.
pzdr
grześ -- 17.09.2008 - 19:19Panie Grzesiu,
Pan jakąś krecią robotę czynisz.
Mnie Pan straszysz Kawiarenką, Kawiarkę mną?
A to niedobrze, że pluralizm jest?
A jak Kawiarka chora na przykład (czego nie życzę, tylko tak, spekulatywnie piszę), to zapewne herbatę pije.
A do herbaty maliny…
Pozdrowienia
yayco -- 18.09.2008 - 11:31Panie Yayco, bo ja to zły i wredny jestem
ale proszę się nie gniewać za ową krecią robotę, tyko ,,Gdziekolwiek” posłuchać.
Od razu w nastrój łagodny i rozmarzony się wpada.
Pozdrawiam, kawę popijając
Ale o herbacie i nie tylko też u pana przed chwilą napisałem.
A maliny cudne, jak to maliny, no i Leśmian w końcu.
grześ -- 18.09.2008 - 13:09Panie Grzesiu,
może Pan sobie szklić, ale z kitem to Pan trochę przyoszczędzaj, dobra?
Przecież się nie gniewam, bo i o co.
A nastrój to ja mam łagodny, jakoś od kilku dni, z nieznajomego powodu.
Ale i Grechuta się przydaje, dla podtrzymania
Szacuneczek
yayco -- 18.09.2008 - 13:44