po co mianowicie Pani jest, to należałoby się paninego chłopa zapytać, któren jakoby jest cudowny, że aż strach. Aż korci, żeby go troszkę spoić i zapytać jak jemu się to widzi.
A Pani też wyrozumienia dla Igły nie ma. Proszę Pani, jeżeli on przez cztery miesiące potrafił sobie radzić i tylko jedno nowe blogowisko założył, to ja na niego patrzę z nowym zgoła szacunkiem.
Jak moja żona na tydzień wyjeżdża, to o kwiatki dba teściowa.
Ale z drugiej strony, to ma Pani rację: to święta kobieta być musi…
Kłaniam się Pani Igłowej do ziemi!
Pani Magio,
po co mianowicie Pani jest, to należałoby się paninego chłopa zapytać, któren jakoby jest cudowny, że aż strach. Aż korci, żeby go troszkę spoić i zapytać jak jemu się to widzi.
A Pani też wyrozumienia dla Igły nie ma. Proszę Pani, jeżeli on przez cztery miesiące potrafił sobie radzić i tylko jedno nowe blogowisko założył, to ja na niego patrzę z nowym zgoła szacunkiem.
Jak moja żona na tydzień wyjeżdża, to o kwiatki dba teściowa.
Ale z drugiej strony, to ma Pani rację: to święta kobieta być musi…
yayco -- 23.12.2007 - 15:14Kłaniam się Pani Igłowej do ziemi!