Każdy ma prawo do oceny rzeczywistości zgodnie ze swoim przekonaniem. Jeżeli potrafi na poparcie swego przekonania przedstawić dowody, ma rację. Można ją podważyć wyłącznie dowodami. Oceny bywają przesadzone ale to już sprawa naszej diagnozy, do której z kolei prawo mają wszyscy. Twierdzenie natomiast, że należy unikać stwierdzeń, które nam się nie podobają jest dość ryzykowne.
Bywają jednak oceny niesprawiedliwe. Uznanie Polaków za antysemitów, bo dokonali na Żydach oczywistycch łajdactw ba, mordów pół wieku temu jest wysoce niesprawiedliwa. Zakłada bowiem, że nic się tymczasem nie stało i pozostaliśmy tacy sami jak wtedy. A to nieprawda.
Są oczywiście pośród nas umysłowi troglodyci, podobnie jak są też złodzieje czy dziwki. Ale to margines, który nie może nijak reprezentować ogółu.
Kupię i przeczytam tę książkę.
Szaleństwo
Każdy ma prawo do oceny rzeczywistości zgodnie ze swoim przekonaniem. Jeżeli potrafi na poparcie swego przekonania przedstawić dowody, ma rację. Można ją podważyć wyłącznie dowodami. Oceny bywają przesadzone ale to już sprawa naszej diagnozy, do której z kolei prawo mają wszyscy. Twierdzenie natomiast, że należy unikać stwierdzeń, które nam się nie podobają jest dość ryzykowne.
Stary -- 03.01.2008 - 19:45Bywają jednak oceny niesprawiedliwe. Uznanie Polaków za antysemitów, bo dokonali na Żydach oczywistycch łajdactw ba, mordów pół wieku temu jest wysoce niesprawiedliwa. Zakłada bowiem, że nic się tymczasem nie stało i pozostaliśmy tacy sami jak wtedy. A to nieprawda.
Są oczywiście pośród nas umysłowi troglodyci, podobnie jak są też złodzieje czy dziwki. Ale to margines, który nie może nijak reprezentować ogółu.
Kupię i przeczytam tę książkę.