No wlasnie mnie o te mysli, glownie chodzi. Te kosmate. Albo jak redakcja pisze kudlate. I wcale nie takie powierzchowne. Zborsuczone do bolu. I czasu duzo zabieraja, we dnie i w nocy. I przez to slabym. I futro nie lsni blaskiem jak przystalo w moim wieku. Mimo duchowego wsparcia i glaskania przez szanowna redakcje.
Droga Redakcjo
No wlasnie mnie o te mysli, glownie chodzi. Te kosmate. Albo jak redakcja pisze kudlate. I wcale nie takie powierzchowne. Zborsuczone do bolu. I czasu duzo zabieraja, we dnie i w nocy. I przez to slabym. I futro nie lsni blaskiem jak przystalo w moim wieku. Mimo duchowego wsparcia i glaskania przez szanowna redakcje.
Borsuk -- 04.01.2008 - 00:06