Człowiek, to brzmi zbyt dumnie, azeby w tym konkretnym przypadku przypisywać mi cynizm. Posiadam jednak niewielki kawałek wiedzy o człowieku w tej materii i sądze, abstrahując od kwestii organizacyjnych, finansowych, że ta moja wydumka, nie jest aż taka denna.
Mam jeszcze jedno pytanie, jeśli Pan pozwoli. Czy nie sądzi Pan, że na wielkość traumy poaborcyjnej wpływa w sposób wręcz kosmiczny poczcie winy (dekalog)wyolbrzymiane przez KK.
Panie Staszku!
Człowiek, to brzmi zbyt dumnie, azeby w tym konkretnym przypadku przypisywać mi cynizm. Posiadam jednak niewielki kawałek wiedzy o człowieku w tej materii i sądze, abstrahując od kwestii organizacyjnych, finansowych, że ta moja wydumka, nie jest aż taka denna.
Mam jeszcze jedno pytanie, jeśli Pan pozwoli. Czy nie sądzi Pan, że na wielkość traumy poaborcyjnej wpływa w sposób wręcz kosmiczny poczcie winy (dekalog)wyolbrzymiane przez KK.
Andrzej F. Kleina -- 05.01.2008 - 18:50