służb to było jedno a zmieniająca się sytuacja geopolityczna drugie.
Londyńczycy tkwili, mam takie wrażenie, w świecie który umarł we wrześniu ’39r.
Zakonserwowali się, a ich wpływ na sprawy krajowe był żaden.
I tu trochę nie na temat. Agentura sowiecko/aliancko/być może niemiecka była w rządzie tym prawdziwym, wojennym.
To ona zmordowała Sikorskiego, jako symbol wolnej Polski. Potem już nie było nic. W sensie osobowości.
Igła
Działania
służb to było jedno a zmieniająca się sytuacja geopolityczna drugie.
Londyńczycy tkwili, mam takie wrażenie, w świecie który umarł we wrześniu ’39r.
Zakonserwowali się, a ich wpływ na sprawy krajowe był żaden.
I tu trochę nie na temat. Agentura sowiecko/aliancko/być może niemiecka była w rządzie tym prawdziwym, wojennym.
Igła -- 13.01.2008 - 13:51To ona zmordowała Sikorskiego, jako symbol wolnej Polski. Potem już nie było nic. W sensie osobowości.
Igła