Tu nie tyle walki potrzeba, tylko ciaglego “marudzenia”, ktore to powoduje bol glowy z powodu pojawiania sie fald na mozgach.
Przyjdzie czas, ze owe faldy wlasciwie funkcjonowac zaczna.
Znaczy, taka pozytywistyczna praca organiczna potrzebna jest, co z uporem maniaka staram sie czynic, chociaz czasem to nie bardzo wiem po co, gdyz zaczyna mi sie to z masochizmem psychicznym kojarzyc :-)
--> 19zenek :-)
Tu nie tyle walki potrzeba, tylko ciaglego “marudzenia”, ktore to powoduje bol glowy z powodu pojawiania sie fald na mozgach.
Przyjdzie czas, ze owe faldy wlasciwie funkcjonowac zaczna.
Znaczy, taka pozytywistyczna praca organiczna potrzebna jest, co z uporem maniaka staram sie czynic, chociaz czasem to nie bardzo wiem po co, gdyz zaczyna mi sie to z masochizmem psychicznym kojarzyc :-)
Jerry
Szeryf -- 28.01.2008 - 16:12