Przyjmijmy, ze rozwazam, baaaaardzo powaznie zjebke Stopczyka oraz twoja poprawke. Ale wezta pod uwage, ze musze miec w takim razie utwor, niekoniecznie osluchany, lecz ilustracyjny. Gdy pokaze robocza wersje scenariusza, pokaze wam, w ktorym momencie zakladam ilustracje muzyczna.
A co konfliktu braci…
Ojciec- syn to dla mnie jednak wiekszy dramat. Jest wiecej rzeczy do rozegrania. Chocby przeszlosc ojca rzucajaca sie cieniem na zycie syna. Takie tam.
Fu.
Przyjmijmy, ze rozwazam, baaaaardzo powaznie zjebke Stopczyka oraz twoja poprawke. Ale wezta pod uwage, ze musze miec w takim razie utwor, niekoniecznie osluchany, lecz ilustracyjny. Gdy pokaze robocza wersje scenariusza, pokaze wam, w ktorym momencie zakladam ilustracje muzyczna.
A co konfliktu braci…
Ojciec- syn to dla mnie jednak wiekszy dramat. Jest wiecej rzeczy do rozegrania. Chocby przeszlosc ojca rzucajaca sie cieniem na zycie syna. Takie tam.
I`m sexy motherfucker!
Mad Dog -- 03.02.2008 - 19:23