Sir Hamiltonie!

Sir Hamiltonie!

Santana jest wspaniały, ale w tematach muzycznych nie spodziewaj się wielkiego zainteresowania. Sam ze zdumieniem odkryłem, że wszystkie moje wpisy muzyczne były czytane przez dwadzieścia kilka odsłon.

W dyskusji o “wampiryźmie Żydów” samych komenatrzy już blisko dwie setki. To znakomite potwierdzenie kierunku marketingowego, jaki obrała u zarania grupa Black Sabbath – wampiry, nietoperze, odgryzanie głów gołębiom. To chwyciło bardziej niż zwyczajny rock…
:)


"Poświęcenie duszy" Santany By: sirhamilton (8 komentarzy) 3 luty, 2008 - 03:43