Santana jest wspaniały, ale w tematach muzycznych nie spodziewaj się wielkiego zainteresowania. Sam ze zdumieniem odkryłem, że wszystkie moje wpisy muzyczne były czytane przez dwadzieścia kilka odsłon.
W dyskusji o “wampiryźmie Żydów” samych komenatrzy już blisko dwie setki. To znakomite potwierdzenie kierunku marketingowego, jaki obrała u zarania grupa Black Sabbath – wampiry, nietoperze, odgryzanie głów gołębiom. To chwyciło bardziej niż zwyczajny rock…
:)
Sir Hamiltonie!
Santana jest wspaniały, ale w tematach muzycznych nie spodziewaj się wielkiego zainteresowania. Sam ze zdumieniem odkryłem, że wszystkie moje wpisy muzyczne były czytane przez dwadzieścia kilka odsłon.
W dyskusji o “wampiryźmie Żydów” samych komenatrzy już blisko dwie setki. To znakomite potwierdzenie kierunku marketingowego, jaki obrała u zarania grupa Black Sabbath – wampiry, nietoperze, odgryzanie głów gołębiom. To chwyciło bardziej niż zwyczajny rock…
jotesz -- 05.02.2008 - 09:10:)