W demokracji każdy gada do swojego elektoratu. Choćby się Pan Widacki okocił podczas posiedzenia, PiS zawsze może powiedzieć, że to ten Widacki. Jego zdanie nie będzie wiele znaczyło.
pzdr
[ost. Czekam na TK]
Sire!
W demokracji każdy gada do swojego elektoratu. Choćby się Pan Widacki okocił podczas posiedzenia, PiS zawsze może powiedzieć, że to ten Widacki. Jego zdanie nie będzie wiele znaczyło.
pzdr
[ost. Czekam na TK]
Futrzak -- 09.02.2008 - 10:03