Trzeba być człowiekiem pozbawionym wyższych uczuć
I co – to jest odpowiedzialność za słowa? :-)
***
aby pisać bzdety
To też jest odpowiedzialność za słowa? :-)
jakiegoś tam oszczercę i wierutnego kłamcę skrzywdzono,zabraniając mu np. wystąpień,lub karząc za łamanie prawa.
Słuchaj, jakby to napisać, żebyś się nie obraził... Najkrócej jak można – wystaw sobie, że tu właśnie o to prawo idzie.
I jak – złapałeś inną perspektywę czy jeszcze nie?
Pozdro.
>Autor
Trzeba być człowiekiem pozbawionym wyższych uczuć
I co – to jest odpowiedzialność za słowa? :-)
***
aby pisać bzdety
To też jest odpowiedzialność za słowa? :-)
***
jakiegoś tam oszczercę i wierutnego kłamcę skrzywdzono,zabraniając mu np. wystąpień,lub karząc za łamanie prawa.
Słuchaj, jakby to napisać, żebyś się nie obraził... Najkrócej jak można – wystaw sobie, że tu właśnie o to prawo idzie.
I jak – złapałeś inną perspektywę czy jeszcze nie?
Pozdro.
wyrus -- 16.02.2008 - 03:45