Tlum z zasady jest czarnym charakterem, KriSzu.
Dopiero po jego rozbiciu na grupki mozna mowic o czyms innym. I tak to jest pomyslane.
Inna sprawa, ze te sceny to w zasadzie punkt wyjscia do szczegolowej inscenizacji, ktorej bogactwo moze przekraczac to, co napisalem.
Nie
Tlum z zasady jest czarnym charakterem, KriSzu.
Dopiero po jego rozbiciu na grupki mozna mowic o czyms innym. I tak to jest pomyslane.
Inna sprawa, ze te sceny to w zasadzie punkt wyjscia do szczegolowej inscenizacji, ktorej bogactwo moze przekraczac to, co napisalem.
I`m sexy motherfucker!
Mad Dog -- 16.02.2008 - 20:56