Nie

Nie

Tlum z zasady jest czarnym charakterem, KriSzu.
Dopiero po jego rozbiciu na grupki mozna mowic o czyms innym. I tak to jest pomyslane.
Inna sprawa, ze te sceny to w zasadzie punkt wyjscia do szczegolowej inscenizacji, ktorej bogactwo moze przekraczac to, co napisalem.

I`m sexy motherfucker!


Dziwny jest ten świat. Odsłona pierwsza! By: maddog (17 komentarzy) 16 luty, 2008 - 18:37