Psiak

Psiak

Nie wiem czy ta odpowiedź jest skierowana do mnie, ale załóżmy że tak jest ..

co do części o brudach- Brudzińskich i innych to w podobnej kwestii wrzuciłem koment u Starego

http://www.tekstowisko.com/comment/533736/Stary

Co do Kosowa… po prostu nie wiem, nie rozumiem, albo inaczej: nie jestem wstanie skumać o co tam biega. (tak jak lustracji w Polsce i mnóstwa innych spraw. Lepsze to niż udawać, że się wie wszystko)

Tak naprawdę jedyne co mogę o sprawie Kosowa powiedzieć to chyba to, że jest to dowód na niesamowitą żywotność mitu, tak tak bitwy w następstwie której “Serbowie” spędzili kilkaset lat w niezasłużonej okupacji zdradzeni przez europejskich chrześcijan w obronie których walczyli i powtórnie zdradzonych w ostatnich wojnach na bałkanach(wersja z lat 90 XX wieku ). Przecież to oni powstrzymali islamską nawałnicę przed zalaniem całej Europy (brzmi to znajomo, nie? Pomnożyć ‘Cud nad Wisłą’ przez kilkaset lat i dodać kilkaset lat niewoli powinna wyjść skala świętości i wyjątkowości tego wydarzenia). Jak się do tego doda twierdzenie, że tam jest Serbia gdzie została przelana serbska krew.( serbscy nacjonaliści lata 90-te). Ot przykład z jednej strony….

Jakby się przyglądać motywacjom wszystkich narodów tam żyjących to będzie to mieszanka urazów,wzajemnej nienawiści, pamięci o ofiarach, wszystko to przesiąknięte opowieściami o zbrodniach, bohaterach …Heh przecież nawet Chorwaci od jakiegoś czasu mają swój “własny” język, z drugiej np. część Serbów uważa, że Chorwatów nie ma, są tylko Serbowie wstydzący się bycia Serbami…

Tak, oczywistość. IMHO jednak uniemożliwia mi jakiekolwiek ocenienie tego co się dzieje.

Pozdr.


Miła wiadomość By: maddog (26 komentarzy) 18 luty, 2008 - 13:28