Stary, ale wybrales zdjęcie.
Choć w sumie – trudno trafic inne. ;-)

Zacznij odliczanie… Wystarczy tylko, że Kaczyńscy odetną się publicznie się jego działalności, albo zastosują podobny manewr jak z Lepperem. Wtedy Antka będzie pełno, tv trwam zacznie znowu organizować “panele dyskusyjne” tym razem już nie z patriotami ale ze specami od służb [skład osobowy ten sam: Antek + Olszewski]

Kaczorki mają do wyboru albo wersję powyżej albo brnąć w śmieszność:)

Pozdr.

To go na pewno wkur…:) może być śmiesznie. W sumie nie mogę się doczekać momentu kiedy JK powie że zawiódł się na tym panie – agencie układu!:)

Pozdr.

Nie wiem czy takie śmieszne gdy się pomyśli kto im płaci!

Oni już odeszli, a raczej zostali przez naród wykopani – tylko o tym jeszcze nie wiedzą.
Najzabawniejsze sa komentarze sekciarzy na S24 – te pełne nadziei skowyty spod których wyłazi przerażenie, że się im urwalo.
Tylko czego tak bronią wyznawcy PiS? Tego zlodziejstwa Kalaty i Netzela? ( I jeszcze c… miala czelność z publicznych pieniedzy wizażystkę sobie fundować, tak jakby makijaż mógł przykryć prostactwo i glupotę). Tej darmochy z państwowej kasy, z której Kaczyńscy i ich ludzie czerpali obiema garściami skolko ugodno? – bo nie bylo takiej darmochy z której by nie skorzystali – te taksówki, samoloty, ochroniarze itp. Nawet glupi dlugopis na rachunek dla Państwa brali.Tych podsłuchów, inwigilacji? Tej komuny bis i tego SB bis jakie bliźniacy usilowali zafundować Polakom bo zakladali, że ich rządy dzięki otumanionemu ciemnemu ludowi bedą trwać przez wiele wiele lat? A oni udając “przeciętnych Polaków” i ukrywając kasę na koncie mamusi bedą naciagać na szmal państwo i żyć jak pączki w maśle za pieniądze podatników? “Przeciętni Polacy” – razem z komuchami uwlaszczali sie na majątku państwowym – jak wiadomo każdy Polak mial takie możliwości.
Oj, Boże – skąd to się bierze? Skąd sie biorą ludzie, którzy jak za komuny slużyli władzy gorliwie, łącznie z donoszeniem do SB – tak i Kaczyńskim gotowi identycznie służyć.
Ciekawe byloby dotrzeć do tych donosów z dwóch ostatnich lat!
Myśle, że IPN będzie mieć co robic w przyszlości sięgając do teczek ludzi PiSBecji.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję za zaproszenie.

Nie tylko jego.
Krwawych Braci tyż.

_{I`m sexy motherfucker!}

Nie wiem , może to kwestia dnia (w końcu poniedziałek), pogody i tego że płytka “Damnation” Opeth’a snuje się od jakiegoś czasu na zmianę z “Cloudy now” Blackfield , ale mnie to już nie śmieszy…

Opeth – hope leaves

Blackfield – Cloudy now

.. i w sumie jak się temu wszystkiemu przyjrzeć to rolą polskiego polityka jest po prostu bycie kompletnym debilem ;|

Pozdr.

tylko nie CNN w przypadku Kosowa, please. Tam, u nich bez przerwy tylko “freedom” i “independence”, jakbym – kurcze!, Armageddon oglądała. :)
Jak wczoraj jedna pani (phd) z uniwersytetu stanowego w Georgii wygłosiła swoją analizę sytuacji politycznej na Bałkanach, to się popłakałam prawie. Ze śmiechu. :)

Ale u nasz też było. A ta spółdzielnia to przerywnik był. :)

Nie wiem czy ta odpowiedź jest skierowana do mnie, ale załóżmy że tak jest ..

co do części o brudach- Brudzińskich i innych to w podobnej kwestii wrzuciłem koment u Starego

http://www.tekstowisko.com/comment/533736/Stary

Co do Kosowa… po prostu nie wiem, nie rozumiem, albo inaczej: nie jestem wstanie skumać o co tam biega. (tak jak lustracji w Polsce i mnóstwa innych spraw. Lepsze to niż udawać, że się wie wszystko)

Tak naprawdę jedyne co mogę o sprawie Kosowa powiedzieć to chyba to, że jest to dowód na niesamowitą żywotność mitu, tak tak bitwy w następstwie której “Serbowie” spędzili kilkaset lat w niezasłużonej okupacji zdradzeni przez europejskich chrześcijan w obronie których walczyli i powtórnie zdradzonych w ostatnich wojnach na bałkanach(wersja z lat 90 XX wieku ). Przecież to oni powstrzymali islamską nawałnicę przed zalaniem całej Europy (brzmi to znajomo, nie? Pomnożyć ‘Cud nad Wisłą’ przez kilkaset lat i dodać kilkaset lat niewoli powinna wyjść skala świętości i wyjątkowości tego wydarzenia). Jak się do tego doda twierdzenie, że tam jest Serbia gdzie została przelana serbska krew.( serbscy nacjonaliści lata 90-te). Ot przykład z jednej strony….

Jakby się przyglądać motywacjom wszystkich narodów tam żyjących to będzie to mieszanka urazów,wzajemnej nienawiści, pamięci o ofiarach, wszystko to przesiąknięte opowieściami o zbrodniach, bohaterach …Heh przecież nawet Chorwaci od jakiegoś czasu mają swój “własny” język, z drugiej np. część Serbów uważa, że Chorwatów nie ma, są tylko Serbowie wstydzący się bycia Serbami…

Tak, oczywistość. IMHO jednak uniemożliwia mi jakiekolwiek ocenienie tego co się dzieje.

Pozdr.

z drugiej strony chyba troszkę jednak zahaczyło o ten temat.

Moim zdaniem trzeba odwrócić optykę, bo stwierdzenia media to robią i to, albo media są niekompetentne ..jest pójściem na łatwiznę.

1.IMO Media tak robią bo widać ktoś chce to oglądać – banał ale jednak .

Kilka przykładów.

1.Zobacz idziesz do pana X, który jest posłem, z prośbą o komentarz w takiej i takiej sprawie – dostajesz ideologiczny bełkot. ( Serwuje Ci go bez wazeliny gość który podobno zna się na tym i od tego jest w sejmie)

2. Masz wybór: kogo puszczasz w prime time : bełkoczącego profesorka który nudzi już pierwszym zdaniem, czy posla-gadułę gówno wiedzącego ale wypowiadającego się żywo zawsze i wszędzie? Pozostaje też pytanie, czy mamy specjalistów zdolnych do mówienia krótko i ciekawie?

Widzisz jest chyba jedna różnica w naszych mediach i amerykańskich ( ale potraktujmy to jako stwierdzenie dyletanta;) ) Tam nikt nie udaje i się nie patyczkuje jak trzeba dokonać oceny to się to robi – ale ‘chyba’ nie kosztem rzetelności. Bo można polecieć....

U nas: niby się nie ocenia, ale jednak się ocenia często kosztem rzetelności czasem ustami bęcwała polityka a nie publicysty/dziennikarza/specjalisty.Słowem rzekoma gra pozorów bez ..pozorów.(Znowu odwrócenie optyki) Możliwe że tego oczekują widzowie, bądź nie znają niczego innego, bądź wmawia się im, że to jest najlepsze.

Przy okazji dla dziennikarzy takie zabieranie się do ‘newsa’ jest wygodne, tym bardziej, że politycy są bezkarni. (Jak szybko w stanach poleciałby dziennikarz za pisanie wyssanych z palca bzdur, a jak szybko w Polsce? Z drugiej strony jak szybko taki Kurski zniknąłby z polityki po dziadku z Wermachtu i bilboardach w jakimkolwiek kraju na od nieszczęsnej UE, po USA?)

Mam nadzieję, że teraz się nie rozjeżdża.. jeśli jednak to chyba nie potrafię dzisiaj napisać nic co miałoby ręce i nogi.

Pozdr.

cóż za skojarzenie:)

^{dawniej KriSzu}

Ale Golluma to jednak bylo mi szkoda.

_{I`m sexy motherfucker!}