Plan, rocznice, wstęgi, przemówienia. Skąd my to znamy? Nie w liczbie ustaw sprawa będzie.
Także nie w ilości coraz głupszych bon motów Putry czy Karskiego – coś Cymański się zagubił, Kuchcińskiego nie wspomnę, za inteligentów chyba nie robią.
Igła
Plan, rocznice, wstęgi, przemówienia. Skąd my to znamy?
Nie w liczbie ustaw sprawa będzie.
Także nie w ilości coraz głupszych bon motów Putry czy Karskiego – coś Cymański się zagubił, Kuchcińskiego nie wspomnę, za inteligentów chyba nie robią.
Stary -- 24.02.2008 - 15:20