ostrzegasz przed populizmem a sam go używasz atakując Nicponia. Twoje argumenty nie są merytoryczne.
1) sugerujesz, że państwo Nicponia chce chronić mniej ważne wartości a życia ludzkiego nie. To nieprawda. Państwo Nicponia ma wojsko i policję, więc życie obywateli chroni. Pomyliło ci się z ochroną zdrowia, a żadne państwo na świecie nie zapewni w 100% tej ochrony (chyba że na papierze, jak u nas).
Nie pomaganie osobom śmiertlenie chorym (np.odmowa przyjazdu karetki) to narażanie życia tych ludzi.
2) ilu cierpiącym można ulżyć zamiast budować te Łagiewniki, Lichenie itp. – czysty populizm, niczym przywoływany Miller za dawnych czasów. Możesz wydać wszystkie pieniądze na chorych i tak ci zabraknie.
Czysty racjonalizm kontra czysta hipokryzja. Nawoływanie do pomocy i jednoczesne budowanie świątyń za miliardy. A skoro chorych i tak jest więcej to po co w ogóle pomagać
3) W każdym bowiem przypadku gdy w Polsce politykowi uda się wygrać wybory i często wbrew woli wyborców wprowadzi radykalne liberalne reformy to już za minutę czuje na sobie oddech rywala, który populistycznymi hasłami rodem z socjalizmu, czasami nawet wprost PRLowskiego, punktuje go niemiłosiernie – gdzie ty widziałeś te liberalne reformy? Chyba żyjesz w innej rzeczywistości. Zadnych liberalnych reform do tej pory nie przeprowadzono i to jest właśnie powód upadku tych wszystkich rządów (bo nic się nie zmieniało!). Niech ktoś wreszcie rzeczywiście przeprowadzi te radykalne liberalne reformy, to się przekonamy. Założę się, że ta ekipa nie przegra wyborów.
Dymitr
ostrzegasz przed populizmem a sam go używasz atakując Nicponia. Twoje argumenty nie są merytoryczne.
1) sugerujesz, że państwo Nicponia chce chronić mniej ważne wartości a życia ludzkiego nie. To nieprawda. Państwo Nicponia ma wojsko i policję, więc życie obywateli chroni. Pomyliło ci się z ochroną zdrowia, a żadne państwo na świecie nie zapewni w 100% tej ochrony (chyba że na papierze, jak u nas).
Nie pomaganie osobom śmiertlenie chorym (np.odmowa przyjazdu karetki) to narażanie życia tych ludzi.
2) ilu cierpiącym można ulżyć zamiast budować te Łagiewniki, Lichenie itp. – czysty populizm, niczym przywoływany Miller za dawnych czasów. Możesz wydać wszystkie pieniądze na chorych i tak ci zabraknie.
Czysty racjonalizm kontra czysta hipokryzja. Nawoływanie do pomocy i jednoczesne budowanie świątyń za miliardy. A skoro chorych i tak jest więcej to po co w ogóle pomagać
3) W każdym bowiem przypadku gdy w Polsce politykowi uda się wygrać wybory i często wbrew woli wyborców wprowadzi radykalne liberalne reformy to już za minutę czuje na sobie oddech rywala, który populistycznymi hasłami rodem z socjalizmu, czasami nawet wprost PRLowskiego, punktuje go niemiłosiernie – gdzie ty widziałeś te liberalne reformy? Chyba żyjesz w innej rzeczywistości. Zadnych liberalnych reform do tej pory nie przeprowadzono i to jest właśnie powód upadku tych wszystkich rządów (bo nic się nie zmieniało!). Niech ktoś wreszcie rzeczywiście przeprowadzi te radykalne liberalne reformy, to się przekonamy. Założę się, że ta ekipa nie przegra wyborów.
Miller 19% dla os.fiz. i wybory przegrał
galopujący major -- 24.02.2008 - 22:07