po mojemu Krytka to taka “nadbudowa” inteligencka na młodej lewicy. Więc z założenia musi być zamkniętym nieco “uniwersyteckim klubikiem palaczy trawy”. Ich rolą jest pokazanie, że można troszke inaczej myslec, prowokowac, wprowadzac do krajowego dyskursu nowe zagadnienia, wczesniej nie znane tu nazwiska – az tyle i tylko tyle.
I dobrze.
Problem to bedzie jak Sierakowski zapragnie byc premierem :)
Szanowni...
po mojemu Krytka to taka “nadbudowa” inteligencka na młodej lewicy. Więc z założenia musi być zamkniętym nieco “uniwersyteckim klubikiem palaczy trawy”. Ich rolą jest pokazanie, że można troszke inaczej myslec, prowokowac, wprowadzac do krajowego dyskursu nowe zagadnienia, wczesniej nie znane tu nazwiska – az tyle i tylko tyle.
I dobrze.
Problem to bedzie jak Sierakowski zapragnie byc premierem :)
xipetotec -- 25.02.2008 - 13:01