SM i KW to inteligentni faceci i nieraz sie smiałem z tego co zapodawali. Obaj funkcjonuja troszkę w innych obszarach. Jednak obu coraz ciężej się ogląda. Majewski emu rozmowy w tłoku marnieją, bo dowcipu nie starcza na cyklicznie smieszny program. Pierwsza część SMS to żenada. Oglądałem ze trzy i najbardziej sie smiał Majewski, a ja sie wynudziłem jak mops. Styczna z Wojewódzkim jest taka, że obaj robia z siebie głupków i jakakolwiek rozmowę sprowadzają do gawedy o penisie i waginie czyli dowcip rodem z American Pie. Dla mnie denny, ale debile rechoczą.
Tylko wierzać autorowi SMS goni od ponad roku w pietkję, a wciąż ma ogromną ogladalność. Kto się na to gapi?
rozrywka kloaczna
SM i KW to inteligentni faceci i nieraz sie smiałem z tego co zapodawali. Obaj funkcjonuja troszkę w innych obszarach. Jednak obu coraz ciężej się ogląda. Majewski emu rozmowy w tłoku marnieją, bo dowcipu nie starcza na cyklicznie smieszny program. Pierwsza część SMS to żenada. Oglądałem ze trzy i najbardziej sie smiał Majewski, a ja sie wynudziłem jak mops. Styczna z Wojewódzkim jest taka, że obaj robia z siebie głupków i jakakolwiek rozmowę sprowadzają do gawedy o penisie i waginie czyli dowcip rodem z American Pie. Dla mnie denny, ale debile rechoczą.
Tylko wierzać autorowi SMS goni od ponad roku w pietkję, a wciąż ma ogromną ogladalność. Kto się na to gapi?
sajonara -- 04.03.2008 - 15:04