czytając te Himalaje hipokryzji w wykonaniu Jankego. Moralność pisowskiego Kalego podana jak na tacy.
Mam nadzieję, że nieczytanie Kataryny Kurskiej będzie mi wybaczone.
Korwin tym razem utrafił w sedno. Szczerze mówiąc, od dłuższego czasu znowu przeczytałem w całości wpis na jego blogu…
Szczerze mówiąc, obśmiałem się dziś rano
czytając te Himalaje hipokryzji w wykonaniu Jankego.
Moralność pisowskiego Kalego podana jak na tacy.
Mam nadzieję, że nieczytanie Kataryny Kurskiej będzie mi wybaczone.
Korwin tym razem utrafił w sedno. Szczerze mówiąc, od dłuższego czasu znowu przeczytałem w całości wpis na jego blogu…
oszust1 -- 04.03.2008 - 21:18