Dalajlama dla Tybetu chce teraz tylko jednego – żeby nikogo nie mordowano i żeby ludzie, Tybetańczycy mogli żyć u siebie tak jak zawsze.
Dalajlama mówi, że nie chce wyrzucać Chińczyków którzy mieszkają w Tybecie chce żeby LUDZIE żyli ze sobą w zgodzie
Dalajlama jest ugodowy do bólu … niestety dziś nie ma miejsca dla ludzi takich jak Tenzin Gyatso, jak Gandhi …
dlaczego w Tybecie ta garstka ludzi musi zdechnąć? ... tak jak zdychają Aborygeni, Indianie … dlaczego nie mogą żyć tak jak żyli od lat? komu to wadzi?
Tybet może umrze (pewnie tak będzie jeszcze za naszego życia), ale nie umrze filozofia (religia, duch – jak kto woli), która tam się zrodziła …
s e r g i u s z
Dalajlama dla Tybetu chce teraz tylko jednego – żeby nikogo nie mordowano i żeby ludzie, Tybetańczycy mogli żyć u siebie tak jak zawsze.
Dalajlama mówi, że nie chce wyrzucać Chińczyków którzy mieszkają w Tybecie chce żeby LUDZIE żyli ze sobą w zgodzie
Dalajlama jest ugodowy do bólu … niestety dziś nie ma miejsca dla ludzi takich jak Tenzin Gyatso, jak Gandhi …
dlaczego w Tybecie ta garstka ludzi musi zdechnąć? ... tak jak zdychają Aborygeni, Indianie … dlaczego nie mogą żyć tak jak żyli od lat? komu to wadzi?
Tybet może umrze (pewnie tak będzie jeszcze za naszego życia), ale nie umrze filozofia (religia, duch – jak kto woli), która tam się zrodziła …
“Dzieci, umyjcie rączki!”
Docent Stopczyk -- 24.03.2008 - 20:52Rysiek z Klanu