nie dość, że leń, to i lakoniczny, znaczy lapidarny, nie mylić z (l)enigmatycznym.
A poza tym jak zwykle bredzisz, to nie lenistwo to niemoc intelektualna.
Znaczy pan Yayco jak człek oczytany i erudyta by powiedział pewnie, że impotencja intelektualna. W skrócie II.
Merlocie,edukacja mimowolna i spontaniczna najlepsza, najlepiej się edukować nie wiedząc, że się jest edukowanym.
Mad,
nie dość, że leń, to i lakoniczny, znaczy lapidarny, nie mylić z (l)enigmatycznym.
A poza tym jak zwykle bredzisz, to nie lenistwo to niemoc intelektualna.
Znaczy pan Yayco jak człek oczytany i erudyta by powiedział pewnie, że impotencja intelektualna. W skrócie II.
Merlocie,edukacja mimowolna i spontaniczna najlepsza, najlepiej się edukować nie wiedząc, że się jest edukowanym.
O, tak wymyśliłem właśnie.
grześ -- 06.04.2008 - 14:04