hm, co do tego uzasadnienia amerykańskich interwencji, to bym się kłócił.
Latynosi np. też by mogli się pokłócić i coś powiedzieć na temat polityki USA w Ameryce Środkowej i Południowej, których rolę tam możnaby porównać w 19 i 20 wieku do roli Rosji (ZSRR) w Europie.
Tyle, że USA nie miały Stalina i jego ludobójczej polityki, ale jeżeli chodzi o ekspansę terytorialną, polityczną, gospodarczą to że tak powiem się wykazali tam.
No i można by jeszcze wspomnieć np. politykę USA w Iranie, popieranie reżimu Szacha , więc de facto zbrodni tajnej policji.
Obecne interwencja w Iraku tyż nie jest jakimś przykłądem bardzo dobrze o USA świadczącym, choć tu nie mam jednoznacznego zdania.
Panie Igło,
hm, co do tego uzasadnienia amerykańskich interwencji, to bym się kłócił.
Latynosi np. też by mogli się pokłócić i coś powiedzieć na temat polityki USA w Ameryce Środkowej i Południowej, których rolę tam możnaby porównać w 19 i 20 wieku do roli Rosji (ZSRR) w Europie.
Tyle, że USA nie miały Stalina i jego ludobójczej polityki, ale jeżeli chodzi o ekspansę terytorialną, polityczną, gospodarczą to że tak powiem się wykazali tam.
No i można by jeszcze wspomnieć np. politykę USA w Iranie, popieranie reżimu Szacha , więc de facto zbrodni tajnej policji.
Obecne interwencja w Iraku tyż nie jest jakimś przykłądem bardzo dobrze o USA świadczącym, choć tu nie mam jednoznacznego zdania.
pzdr
grześ -- 08.05.2008 - 10:12