Wcale mnie tę męczarnie męczenników macierewiczowszczyzny nie martwią...
Dobrze, że chociaż Pan Poldek robi tu za pełne zrozumienia współczucie, bo u mnie totalna znieczulica i chichot. Nosił wilk razy kilka, ponieśli i bączka.
Bączek puścił bączka!
Wcale mnie tę męczarnie męczenników macierewiczowszczyzny nie martwią...
Dobrze, że chociaż Pan Poldek robi tu za pełne zrozumienia współczucie, bo u mnie totalna znieczulica i chichot. Nosił wilk razy kilka, ponieśli i bączka.
jotesz -- 14.05.2008 - 20:17