Czyli, krótko mówiąc, po latach udało się znaleźć winnego. Igła, jak nie robił rozróby w Częstochowie na finale PP to znowu przynosił pecha naszym orłom w Lipsku. A ja się bezsilnie wkurzałem przed czarno białym odbiornikiem Neptun. Pozdro
Igła
Czyli, krótko mówiąc, po latach udało się znaleźć winnego. Igła, jak nie robił rozróby w Częstochowie na finale PP to znowu przynosił pecha naszym orłom w Lipsku.
Jacek Jarecki -- 23.05.2008 - 17:47A ja się bezsilnie wkurzałem przed czarno białym odbiornikiem Neptun.
Pozdro