prosto z działki, pierwszy raz, duźe, świeże, dobre i czerwone jak to truskawki:), było o nich fragment nawiązujący do dysksji o biciu dzieci:), ale tera to lipa, bo już tekst się nawet jak jutro napisze to inaczej, zresztą pewnie truskawek jutro nie będę miał.
Truskawki
prosto z działki, pierwszy raz, duźe, świeże, dobre i czerwone jak to truskawki:), było o nich fragment nawiązujący do dysksji o biciu dzieci:), ale tera to lipa, bo już tekst się nawet jak jutro napisze to inaczej, zresztą pewnie truskawek jutro nie będę miał.
pzdr
grześ -- 05.06.2008 - 22:22