Jemu to chyba inaczej na imię...
A ja myślę, że jednak Orzechowski to nie tylko dla gry robi i dla popularności, on naprawdę jest fanatykiem.
Poza tym szczerze mówiącpamiętam tego pana jako wiceministra oświaty, Giertych to był przy nim wzorem kultury, poczucia jumoru, inteligencji, błyskotliwości.
Orzechowski, a zresztą szkoda słów.
Jak dla mnie egzemplarz psychopatyczny prawie i nie chodzi o tę akcję, tylko o wrażenia z jego wypowiedzi i działalności za Giertycha
Hm, ale czego Marian?
Jemu to chyba inaczej na imię...
grześ -- 09.06.2008 - 13:52A ja myślę, że jednak Orzechowski to nie tylko dla gry robi i dla popularności, on naprawdę jest fanatykiem.
Poza tym szczerze mówiącpamiętam tego pana jako wiceministra oświaty, Giertych to był przy nim wzorem kultury, poczucia jumoru, inteligencji, błyskotliwości.
Orzechowski, a zresztą szkoda słów.
Jak dla mnie egzemplarz psychopatyczny prawie i nie chodzi o tę akcję, tylko o wrażenia z jego wypowiedzi i działalności za Giertycha