mam wrażenie, że Leo jest większym cwaniakiem niż nam się wydaje. Oto by wyjśc z grupy potrzebne jest 6 pkt. Latwiej je jest zdobyć z Austrią i Chorwacją, niż bić się do upadlego z Niemcami, a potem na skutek oslabeinia tracić pewne punkty. Jak wyjdziemy z grupy, to z Niemcami zawsze się jeszcze możemy pobić.
Więc ostry trening, a przy okazji lekka zmylka taktyczna.
Co do Blaszczykowskiego: kontuzje ma, co do tego nie ma wątpliwości. Trzymanie w kadrze niepelnowartościowego zawodnika, na dodatek jednak mlodego i w porównaniu z Zurawskim dużo mniej doświadczonego jest troche bez sensu. Piszczek jest równie mlody, też gra (i chyba nawet więcej) w niemieckim klubie (i to chyba lepszym od BVB), i jest zdrowy!
Obecność Żurawskiego jednak byla uzasadniona ze względu na doświadczenie.
Co do reszty – zobaczymy. A polskie piekielko przecież musi dać o sobie znać.
A ja ciągle, Panie Dezertracie,
mam wrażenie, że Leo jest większym cwaniakiem niż nam się wydaje. Oto by wyjśc z grupy potrzebne jest 6 pkt. Latwiej je jest zdobyć z Austrią i Chorwacją, niż bić się do upadlego z Niemcami, a potem na skutek oslabeinia tracić pewne punkty. Jak wyjdziemy z grupy, to z Niemcami zawsze się jeszcze możemy pobić.
Więc ostry trening, a przy okazji lekka zmylka taktyczna.
Co do Blaszczykowskiego: kontuzje ma, co do tego nie ma wątpliwości. Trzymanie w kadrze niepelnowartościowego zawodnika, na dodatek jednak mlodego i w porównaniu z Zurawskim dużo mniej doświadczonego jest troche bez sensu. Piszczek jest równie mlody, też gra (i chyba nawet więcej) w niemieckim klubie (i to chyba lepszym od BVB), i jest zdrowy!
Obecność Żurawskiego jednak byla uzasadniona ze względu na doświadczenie.
Co do reszty – zobaczymy. A polskie piekielko przecież musi dać o sobie znać.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 10.06.2008 - 13:23