:) niektórzy moi znajomi z środowiska uważają mnie za lewaka. Jak kiedyś napisałam – jeśli mam się potulnie zgadzać na dewastację zabytków gdziekolwiek na świecie, jeśli mam przemilczać, że armia USA dopuściła do grabieży skarbów w Bagdadzie, jeśli mam się zgadzać na to, by kurom nóżki i skrzydełka obcinano by zwiększyć produkcję jaj na fermach, jeśli mam udawać że w polskiej armii byli sami święci – OK, mogę być lewakiem.
Całe życie postępuję zgodnie ze swoim sumieniem i jeśli się na coś nie zgadzam to o tym mówię.
Co do Kałoży – jedyne porównanie to właśnie talibowie i posągi Buddy. Trzeba w tej sprawie zrobić rozpierduchę, bo tylko mediów zachodniech się boją.
> grześ
:) niektórzy moi znajomi z środowiska uważają mnie za lewaka. Jak kiedyś napisałam – jeśli mam się potulnie zgadzać na dewastację zabytków gdziekolwiek na świecie, jeśli mam przemilczać, że armia USA dopuściła do grabieży skarbów w Bagdadzie, jeśli mam się zgadzać na to, by kurom nóżki i skrzydełka obcinano by zwiększyć produkcję jaj na fermach, jeśli mam udawać że w polskiej armii byli sami święci – OK, mogę być lewakiem.
Całe życie postępuję zgodnie ze swoim sumieniem i jeśli się na coś nie zgadzam to o tym mówię.
Co do Kałoży – jedyne porównanie to właśnie talibowie i posągi Buddy. Trzeba w tej sprawie zrobić rozpierduchę, bo tylko mediów zachodniech się boją.
tatarstan1 -- 10.06.2008 - 17:52