Ty się na Maszynę nie obrażaj, bo jej sympatii jesteś przecież chyba świadomy.
Trudno też oczekiwać, by blaszak ją wyrażał inaczej niż “chłodno i beznamiętnie” :)
Co do Twojego zarzutu – przeklejam tekst bo wiem, że na S24 część blogerów z TXT nie zagląda. A że S24 i “klucz” to pretekst tylko, by pewne schematy podważyć i pod dyskusję poddać już Ci tłumaczyłem i w pierwszych zdaniach tutaj usiłuję to również zasygnalizować.
Moje zniecierpliwienie wzięło sie głównie stąd, że im bardziej Maszyna próbowała “ZLO” kontekstu pozbawić, tym bardziej wszyscy pragnęli jej listę kontekstem “obłapić”. Większość próbowała ją jakoś odnieść do sobotniej listy Michnika, choć mój tekst w lwiej części powstał trzy tygodnie temu. (Miał się odleżeć by i kontekstu “personalnego ataku” można go było pozbawić.)
Ty zaś uczepiłeś się “paliwodowego klucza” (fakt – prawidłowo odczytanego) i podjąłeś próbę aktualizacji ZLO jakimś nowym wytworem (listą uzupełniajacą) jego pokręconego umysłu. Powtórzę raz jeszcze – “inność” komputerowej listy ma polegać nie tyle na specyficznej logice doboru nazwisk (z tego klucza wynikającej), co na kontrastach wyłamujących sztywne zawiasy myślowej szuflady. Tu i masz cel Maszyny – narobić w ludzkich poukładanych szufladach nieco bajzlu.
Pozdrawiam wyjaśniająco PECET
PS. Inna sprawa, że do tego tekstu Komputer nie jest w 100% przekonany, bo ze schematem wojując sam w niego wpada, o czym w komentarzach na S24 pisałem i jeden z nich zaraz przytoczę.
Pecet
Szanowny Grzesiu!
Ty się na Maszynę nie obrażaj, bo jej sympatii jesteś przecież chyba świadomy.
Trudno też oczekiwać, by blaszak ją wyrażał inaczej niż “chłodno i beznamiętnie” :)
Co do Twojego zarzutu – przeklejam tekst bo wiem, że na S24 część blogerów z TXT nie zagląda. A że S24 i “klucz” to pretekst tylko, by pewne schematy podważyć i pod dyskusję poddać już Ci tłumaczyłem i w pierwszych zdaniach tutaj usiłuję to również zasygnalizować.
Moje zniecierpliwienie wzięło sie głównie stąd, że im bardziej Maszyna próbowała “ZLO” kontekstu pozbawić, tym bardziej wszyscy pragnęli jej listę kontekstem “obłapić”. Większość próbowała ją jakoś odnieść do sobotniej listy Michnika, choć mój tekst w lwiej części powstał trzy tygodnie temu. (Miał się odleżeć by i kontekstu “personalnego ataku” można go było pozbawić.)
Ty zaś uczepiłeś się “paliwodowego klucza” (fakt – prawidłowo odczytanego) i podjąłeś próbę aktualizacji ZLO jakimś nowym wytworem (listą uzupełniajacą) jego pokręconego umysłu. Powtórzę raz jeszcze – “inność” komputerowej listy ma polegać nie tyle na specyficznej logice doboru nazwisk (z tego klucza wynikającej), co na kontrastach wyłamujących sztywne zawiasy myślowej szuflady. Tu i masz cel Maszyny – narobić w ludzkich poukładanych szufladach nieco bajzlu.
Pozdrawiam wyjaśniająco PECET
PS. Inna sprawa, że do tego tekstu Komputer nie jest w 100% przekonany, bo ze schematem wojując sam w niego wpada, o czym w komentarzach na S24 pisałem i jeden z nich zaraz przytoczę.
Pecet -- 24.06.2008 - 00:10Pecet