to było – nooooo No to, jak bym chciał kupić jednostki uczestnictwa i inwestować nie w jeden bank/fundusz, tylko w różne? W różnych miastach, o różnym charakterze a nawet krajach? Nie mówiąc o horyzoncie czasowym…
Noooo..? To co?
No
to było – nooooo
No to, jak bym chciał kupić jednostki uczestnictwa i inwestować nie w jeden bank/fundusz, tylko w różne?
W różnych miastach, o różnym charakterze a nawet krajach?
Nie mówiąc o horyzoncie czasowym…
Noooo..?
Igła -- 03.07.2008 - 16:59To co?