no nie widzę.
W zasadzie, to od napicia się jakimś irlandzkim destylatem, ale może być, że także dla odległości.
Nadal jednak pozostaje w podejrzeniu, bo z tego co pamiętam z dawnych lat, to kobiety powinny być rozrywkowe, a nie zabawne.
Pozdrawiam zatem sceptycznie
Pani Gretchen,
no nie widzę.
W zasadzie, to od napicia się jakimś irlandzkim destylatem, ale może być, że także dla odległości.
Nadal jednak pozostaje w podejrzeniu, bo z tego co pamiętam z dawnych lat, to kobiety powinny być rozrywkowe, a nie zabawne.
Pozdrawiam zatem sceptycznie
yayco -- 07.07.2008 - 22:36