Właśnie słucham Ziobry w radiu – wiedział, co się dzieje w Sejmie. Mógł dość szybko dojechać na Wiejską. Przenieść konferencję prasową do Warszawy. Mógł. Twierdzi, że tego nie zrobił, bo umówił się wcześniej, a pacta sunt servanta. Obawiam się, że to albo jednak zaplanowana akcja PiS, albo facet jest niebezpieczny u władzy – gotów nie stawić się na posiedzenie rządu, zwołane w nagłej, palącej sprawie, bo się wcześniej z własną ciotką umówił.
re: Czemu PiS chce się sam, własnym rękami, wykończyć???? Sejmow
Właśnie słucham Ziobry w radiu – wiedział, co się dzieje w Sejmie. Mógł dość szybko dojechać na Wiejską. Przenieść konferencję prasową do Warszawy. Mógł. Twierdzi, że tego nie zrobił, bo umówił się wcześniej, a pacta sunt servanta. Obawiam się, że to albo jednak zaplanowana akcja PiS, albo facet jest niebezpieczny u władzy – gotów nie stawić się na posiedzenie rządu, zwołane w nagłej, palącej sprawie, bo się wcześniej z własną ciotką umówił.
Defendo
defendo -- 25.07.2008 - 07:32