Plugawe masz myśli.
Mnie Kasieńka wampierzyca podoba się taka jaka jest (choć trochę przykrótkie ma nóżęta do tego lateksu:) Ja jej nie rozbieram oczyma wyobraźni. Nie baczę czy jest spocona czy nie. (notabene moja żona jak jest spocona to cudnie pachnie, zwłaszcza jak się w pościeli zrobi wilgotna) Film o wampirach był bajdą mroczną więc kto by tam na sztuczki aktorskie patrzył.
Co do stryja to mimo, że podli ludzie mawiali, ze blekotu się najadł to ja z nim i ojcem samotrzeć lubili podumać nad karafką przedniego kordiału. Wiem, że stryj po świecie wędrował to i wiela widział i wiela sie nauczył. Zaś prostaczkowie bez zazdrość i głupotę go za plecami obmawiali.
Takoć wierzyć mi jemu należy, a z racji krwi wręcz przystoi.
Waść się nie unoś. Jam ci kłamu nie zadaje ino honoru herbu bronię i szargać imienia świętej pamięci stryja nie zdzierżę.
mindrunner
Plugawe masz myśli.
Mnie Kasieńka wampierzyca podoba się taka jaka jest (choć trochę przykrótkie ma nóżęta do tego lateksu:) Ja jej nie rozbieram oczyma wyobraźni. Nie baczę czy jest spocona czy nie. (notabene moja żona jak jest spocona to cudnie pachnie, zwłaszcza jak się w pościeli zrobi wilgotna) Film o wampirach był bajdą mroczną więc kto by tam na sztuczki aktorskie patrzył.
Co do stryja to mimo, że podli ludzie mawiali, ze blekotu się najadł to ja z nim i ojcem samotrzeć lubili podumać nad karafką przedniego kordiału. Wiem, że stryj po świecie wędrował to i wiela widział i wiela sie nauczył. Zaś prostaczkowie bez zazdrość i głupotę go za plecami obmawiali.
sajonara -- 27.07.2008 - 07:41Takoć wierzyć mi jemu należy, a z racji krwi wręcz przystoi.
Waść się nie unoś. Jam ci kłamu nie zadaje ino honoru herbu bronię i szargać imienia świętej pamięci stryja nie zdzierżę.