Ja na razie powstrzymam się od ocen i poczekam chwilę, żeby ocenić determinację przywódców europejskich i sprawdzić ich stałość w uczuciach. Już dzisiaj z ust polskich słyszałem okreslenie “nowe Monachium” i to z kręgów, które przypisują sobie autorstwo sukcesu. Rosja połajanki znosi źle i teraz ciekaw jestem jej ruchu, i pozniejszej reakcji koalicjantów. Zobaczymy, czy ta solidarnośc to zjawisko trwałe, czy efemeryda.
Już kiedyś, mimo deklaracji, Europa za Gdańsk nie zamierzała umierać. Watpie, czy uczyniłaby to teraz.
Nowa twarz PiS zwróciła się do inteligencji? Chyba do owej wlaściwości rozumu, co przesądza o umysłowej sprawności. Z tęsknotą.
Stary!
Ja na razie powstrzymam się od ocen i poczekam chwilę, żeby ocenić determinację przywódców europejskich i sprawdzić ich stałość w uczuciach. Już dzisiaj z ust polskich słyszałem okreslenie “nowe Monachium” i to z kręgów, które przypisują sobie autorstwo sukcesu. Rosja połajanki znosi źle i teraz ciekaw jestem jej ruchu, i pozniejszej reakcji koalicjantów. Zobaczymy, czy ta solidarnośc to zjawisko trwałe, czy efemeryda.
Już kiedyś, mimo deklaracji, Europa za Gdańsk nie zamierzała umierać. Watpie, czy uczyniłaby to teraz.
Nowa twarz PiS zwróciła się do inteligencji? Chyba do owej wlaściwości rozumu, co przesądza o umysłowej sprawności. Z tęsknotą.
Pozdrowienia!
tarantula
tarantula -- 02.09.2008 - 10:56