apropos tego co piszesz, to chyba była o tym dyskusja u maxa,wiem,że coś mi się w tej wypowiedzi Wildsteina nie podobało, znaczy miałem inne zdanie co do przebaczenia.
A filmu nie oglądałem, bo ja w sumie już gdzieś z pól roku bez TV zyję.
Nie że taki wybór świadomy, tylko z lenistwa, bo mi się nie chce kablówki do pokoju podłączyć:)
Hm,
apropos tego co piszesz, to chyba była o tym dyskusja u maxa,wiem,że coś mi się w tej wypowiedzi Wildsteina nie podobało, znaczy miałem inne zdanie co do przebaczenia.
A filmu nie oglądałem, bo ja w sumie już gdzieś z pól roku bez TV zyję.
Nie że taki wybór świadomy, tylko z lenistwa, bo mi się nie chce kablówki do pokoju podłączyć:)
pzdr
grześ -- 05.09.2008 - 22:22