razy.
Nie stawiam znaku równości.
Brak akceptacji dla kary śmierci nie jest staniem po stronie zabójców.
Jest po prostu niezgodą na karę smierci.
Proste
:)
Nie chodzi tu o żadną bezstronność ani brak oceny.
Przecież oceniam morderstwo czy zabójstwo negatywnie.
Bananie, rozwijałem na TXT już kilka
razy.
grześ -- 02.10.2008 - 22:02Nie stawiam znaku równości.
Brak akceptacji dla kary śmierci nie jest staniem po stronie zabójców.
Jest po prostu niezgodą na karę smierci.
Proste
:)
Nie chodzi tu o żadną bezstronność ani brak oceny.
Przecież oceniam morderstwo czy zabójstwo negatywnie.