Niestety z tą opłacalnościa to prawda. W Danii, być może, że się to opłaca , gdyż rząd na tego rodzaju inwestycje daje ulgi podatkowe, długoterminowe kredyty itp. wspierając energie odnawialną. Ciekawostka jest fakt, ze Dania wyczerpała juz wszystke swoje mozliwości wiatrakowe, nawet lokowania ich na pełnym morzu. W Polsce póki co, jest jakby odwrotnie. Dlatego w Polsce energia np. z wiatraków jest ok. dwa razy droższa niz z klasycznych elektrowni węglowych. kto będzie do tego interesu dopłacał? Czy rolnik? Chyba nie. Te wiatraki, które są, to na ogół gminne inwestycje, których koszta ona sama pokrywa. Z tym zadbaniem o to, aby tego rodzaju inwetycje nie powstawały to się całkowicie zgadzam…
Nie opłaca się
Niestety z tą opłacalnościa to prawda. W Danii, być może, że się to opłaca , gdyż rząd na tego rodzaju inwestycje daje ulgi podatkowe, długoterminowe kredyty itp. wspierając energie odnawialną. Ciekawostka jest fakt, ze Dania wyczerpała juz wszystke swoje mozliwości wiatrakowe, nawet lokowania ich na pełnym morzu. W Polsce póki co, jest jakby odwrotnie. Dlatego w Polsce energia np. z wiatraków jest ok. dwa razy droższa niz z klasycznych elektrowni węglowych. kto będzie do tego interesu dopłacał? Czy rolnik? Chyba nie. Te wiatraki, które są, to na ogół gminne inwestycje, których koszta ona sama pokrywa. Z tym zadbaniem o to, aby tego rodzaju inwetycje nie powstawały to się całkowicie zgadzam…
Podróżny -- 05.10.2008 - 10:01