przesadzasz i kłamiesz;
„Tyrmand moim zdaniem znaczy sporo, chociaż ostatnio, jak się zdaje, wylądował w nielicznym panteonie prawicowych świętych”
Żyd i ateista- prawicowym świętym? Paaaradne!
A co ja mam powiedzieć?
Każden jeden to; jak nie lewak, pedał, Żyd, kolorowy albo kapuś, to wychodzi, że esesman i katona struga.
A jak okazuje się, że w miarę nadałby się, to znowu mówią, że Rusek albo Szwab.
Pino, nie narzekaj,
przesadzasz i kłamiesz;
„Tyrmand moim zdaniem znaczy sporo, chociaż ostatnio, jak się zdaje, wylądował w nielicznym panteonie prawicowych świętych”
Żyd i ateista- prawicowym świętym? Paaaradne!
A co ja mam powiedzieć?
Każden jeden to; jak nie lewak, pedał, Żyd, kolorowy albo kapuś, to wychodzi, że esesman i katona struga.
A jak okazuje się, że w miarę nadałby się, to znowu mówią, że Rusek albo Szwab.
A ile można czytać encykliki? Kurde…
Pozdro
Ps.
yassa -- 09.10.2008 - 08:27lecę, w razie cóś będę po południu.