i rozsądny w większości.
Choć dla mnie przesadzasz, że powinniśmy poprzeć Hitlera przed II WŚ (choć Jerzy Łojek taką teorię promował i wykazywał, że to było jedyne możliwe rozwiązanie, znaczy trzeba było albo poprzeć Niemcy albo ZSRR, ZSRR nie był zainteresowany, zostawały Niemcy, Polska zaś wybrała honorową zagładę w jakis sposób, mnie zastanawia tylko w tej wyliczance jego kwestia Zydów i holocaustu, no bo wtedy jeśli by do niego doszło, bylibyśmy wspólodpowiedzialni)
No i masz rację, że w gruncie rzeczy Niemcy zwykli sa raczej przyjaźni Polakom, nie spotkałem się też nigdy z wrogościa czy brakiem sympatii, czy wśród ludzi czy w urzędach, ostatnio nawet policjanci w Dortmundzie poświęcili mi 15 min, bo miałem kilka pytań co do drogi i pana, od którego samochód znajomy kupował:)
fakt, że Polska dziwnie gra z Niemcami (ciekawe, czy się tu zgodzisz), ale np. nadmierne przywiązywanie wagi do sławetnego artykułu w Tageszeitung (choć fakt, artykuł żenujący jednak), dalej pójście na wiernopoddańczą wspólprace z USA i olanie zachodniej Europy, w tym Niemiec w sprawie Iraku.
A i nie wiem zbyt dokłądnie, jak jest na Warmii i Mazurach, ale jednak Niemcy przyjeżdżają.
Co do innych aspektów współpracy polsko-niemieckiej, są wspólne konferencje naukowe, spotkania, seminaria naukowe, są wycieczki niemieckie tu, jest wymiana młodzieży, sa tysiące Polaków co roku na stypendiach w Niemczech dzięki niemieckim fgundacjom jak Robert Bosch Stiftung, DAAD, GFPS czy europejski Socrates.
Ostatnio nawet film całkiem dobry się pojawił “Am Ende komment die Touristen” i o Polsce tam jest duzo i akcja w Polsce się dzieje i film w gruncie rzecyz pozytywnie nas przedstawiający.
Zresztą pisałem trochę o relacjach polsko-niemieckich acz nie tylko w moich “Obrazkach”
Wiki, ciekawy tekst
i rozsądny w większości.
Choć dla mnie przesadzasz, że powinniśmy poprzeć Hitlera przed II WŚ (choć Jerzy Łojek taką teorię promował i wykazywał, że to było jedyne możliwe rozwiązanie, znaczy trzeba było albo poprzeć Niemcy albo ZSRR, ZSRR nie był zainteresowany, zostawały Niemcy, Polska zaś wybrała honorową zagładę w jakis sposób, mnie zastanawia tylko w tej wyliczance jego kwestia Zydów i holocaustu, no bo wtedy jeśli by do niego doszło, bylibyśmy wspólodpowiedzialni)
No i masz rację, że w gruncie rzeczy Niemcy zwykli sa raczej przyjaźni Polakom, nie spotkałem się też nigdy z wrogościa czy brakiem sympatii, czy wśród ludzi czy w urzędach, ostatnio nawet policjanci w Dortmundzie poświęcili mi 15 min, bo miałem kilka pytań co do drogi i pana, od którego samochód znajomy kupował:)
fakt, że Polska dziwnie gra z Niemcami (ciekawe, czy się tu zgodzisz), ale np. nadmierne przywiązywanie wagi do sławetnego artykułu w Tageszeitung (choć fakt, artykuł żenujący jednak), dalej pójście na wiernopoddańczą wspólprace z USA i olanie zachodniej Europy, w tym Niemiec w sprawie Iraku.
A i nie wiem zbyt dokłądnie, jak jest na Warmii i Mazurach, ale jednak Niemcy przyjeżdżają.
Co do innych aspektów współpracy polsko-niemieckiej, są wspólne konferencje naukowe, spotkania, seminaria naukowe, są wycieczki niemieckie tu, jest wymiana młodzieży, sa tysiące Polaków co roku na stypendiach w Niemczech dzięki niemieckim fgundacjom jak Robert Bosch Stiftung, DAAD, GFPS czy europejski Socrates.
Ostatnio nawet film całkiem dobry się pojawił “Am Ende komment die Touristen” i o Polsce tam jest duzo i akcja w Polsce się dzieje i film w gruncie rzecyz pozytywnie nas przedstawiający.
Zresztą pisałem trochę o relacjach polsko-niemieckich acz nie tylko w moich “Obrazkach”
http://tekstowisko.com/tecumseh/56156.html
grześ -- 22.10.2008 - 11:35