Z wielkim niedowierzaniem zauważyłam komentarze które sie pojawiły :).
Ten blog nie jest w żadnym przypadku ignorancją czy też próbą pojęcia jakie uczucia pojawiają się u panów. Napisałam wyłącznie swoje zdanie wywodzące się z moich doświadczeń między moimi najbliższymi, którzy nie moga pojąć co się ze mną dzieję w tym stanie. Uważam więc, że żaden z panów (chyba, że jest w ciąży) nie jest w stanie poczuć tego co ja w tej chwili czuje, co nie oznacza, że panowie nie posiadają uczuć. Przykro mi również słyszeć o takim traktowaniu rodzica przez dziecko (chyba własne i nie z chin ?). Bardzo Panu współczuję i zdecydowanie rozumiem, może zastanówmy się co robimy źle, że zamiast uczynnych potomków otrzymujemy potwory?
malutka_aspi
Panie Igło
Z wielkim niedowierzaniem zauważyłam komentarze które sie pojawiły :).
malutka_aspi -- 08.12.2008 - 10:59Ten blog nie jest w żadnym przypadku ignorancją czy też próbą pojęcia jakie uczucia pojawiają się u panów. Napisałam wyłącznie swoje zdanie wywodzące się z moich doświadczeń między moimi najbliższymi, którzy nie moga pojąć co się ze mną dzieję w tym stanie. Uważam więc, że żaden z panów (chyba, że jest w ciąży) nie jest w stanie poczuć tego co ja w tej chwili czuje, co nie oznacza, że panowie nie posiadają uczuć. Przykro mi również słyszeć o takim traktowaniu rodzica przez dziecko (chyba własne i nie z chin ?). Bardzo Panu współczuję i zdecydowanie rozumiem, może zastanówmy się co robimy źle, że zamiast uczynnych potomków otrzymujemy potwory?
malutka_aspi