Same opakowaniowe prostopadłościany… książka, książka, worek treningowy, książka, jeszcze jedna książka, ręcznej roboty meksykańskie kowbojki i znowu książka. I jeszcze jedna. Książka, znaczy się.
Pycha! – Mikołaj miał chyba zafałszowane dane. O mojej grzeczności.
Pozdrowienia serdeczno-świąteczne dla Pana i Jego Rodziny.
Nic szczególnego w sumie...
Same opakowaniowe prostopadłościany… książka, książka, worek treningowy, książka, jeszcze jedna książka, ręcznej roboty meksykańskie kowbojki i znowu książka. I jeszcze jedna. Książka, znaczy się.
Pycha! – Mikołaj miał chyba zafałszowane dane. O mojej grzeczności.
Pozdrowienia serdeczno-świąteczne dla Pana i Jego Rodziny.
Magia -- 26.12.2008 - 22:23