znajdę im na sieci list Romana pisany do Benita i dopiero będą mieć powód do zgorszeń. :)
Co nie znaczy, że merytoryczna polemika jest niemile widziana, wręcz przeciwnie.
pozdrawiam
Niech plumkają,
znajdę im na sieci list Romana pisany do Benita i dopiero będą mieć powód do zgorszeń. :)
Co nie znaczy, że merytoryczna polemika jest niemile widziana, wręcz przeciwnie.
pozdrawiam