ten cały PR to przereklamowany jest, tak sobie myślę. A w ogóle nie dość, że pesymistycznie u ciebie, to same uogólnienia. Że nie chcemy/chemy/nie robimy czegos itd. A to chyba wszystko trochę bardziej skomplikowane jest.
pzdr
E tam,
ten cały PR to przereklamowany jest, tak sobie myślę.
A w ogóle nie dość, że pesymistycznie u ciebie, to same uogólnienia.
Że nie chcemy/chemy/nie robimy czegos itd.
A to chyba wszystko trochę bardziej skomplikowane jest.
pzdr
grześ -- 30.01.2009 - 23:37