Grzesiu,

Grzesiu,

zgadza się, Tatarkiewicz…
A co do mojego niemieckiego, to podobnie jest jak z filozofią – im wiecej się uczę, tym mniej wiem… (a nad niemieckim 12 lat strawiłam).
Muszę się jednak zgodzić, że wszystko w oryginale brzmi lepiej.

Pozdrawiam,


Niespodzianka (takich jak ta to ja nie lubię) By: kamczatka (3 komentarzy) 11 luty, 2009 - 19:55