Pewnie to, że jest dokładnie odwrotnie. Wspólnota(y) europejskie idą od konfederacji do unifikacji (unii) kosztem „państw narodowych”. Dlatego Igła może mieć wątpliwości. W tym wypadku uzasadnione. :)
Panie Piotrze!
Pewnie to, że jest dokładnie odwrotnie. Wspólnota(y) europejskie idą od konfederacji do unifikacji (unii) kosztem „państw narodowych”. Dlatego Igła może mieć wątpliwości. W tym wypadku uzasadnione. :)
Jerzy Maciejowski -- 21.02.2009 - 18:24