że kluczowy dla całego opowiadania jest fragment: „O nie… nie zabiję się… nie zrobię IM tej satysfakcji… Skoro moje istnienie ICH denerwuje, będę żyła właśnie po to, aby robić IM na złość… Niech będzie błogosławiony dzień, w którym odkryłam sens życia! Egzystować, by krzywdzić swoich wrogów – to jest moja misja!”.
A ja uważam,
że kluczowy dla całego opowiadania jest fragment: „O nie… nie zabiję się… nie zrobię IM tej satysfakcji… Skoro moje istnienie ICH denerwuje, będę żyła właśnie po to, aby robić IM na złość… Niech będzie błogosławiony dzień, w którym odkryłam sens życia! Egzystować, by krzywdzić swoich wrogów – to jest moja misja!”.
Natalia Julia Nowak -- 23.02.2009 - 12:10