Wyrazy szczerego szacunku za nazwanie poglądów burmistrza po imieniu.
Czy to jest oznaka “lewackiego” usposobienia? Moim zdaniem tylko (i aż) rasistowskiego.
Hmm… od ostatnich wyborów samorządowych nie mam żadnych problemów z dyskutowaniem z radnymi mojej dzielnicy. Być może dlatego, że z kilkorgiem dzieliłam szkolną ławkę. W tym – oślą. :) Ale nie to, nie szkolna ławka, winna być wyznacznikiem możliwości swobodnej wymiany zdań.
To, co zaprezentował burmistrz kwalifikuje go… kwalifikuje się...
Nie no, nie rzucę mięsem o ścianę, bo znowu ktoś się urazi.
Panie Andrzeju
Wyrazy szczerego szacunku za nazwanie poglądów burmistrza po imieniu.
Czy to jest oznaka “lewackiego” usposobienia? Moim zdaniem tylko (i aż) rasistowskiego.
Hmm… od ostatnich wyborów samorządowych nie mam żadnych problemów z dyskutowaniem z radnymi mojej dzielnicy. Być może dlatego, że z kilkorgiem dzieliłam szkolną ławkę. W tym – oślą. :) Ale nie to, nie szkolna ławka, winna być wyznacznikiem możliwości swobodnej wymiany zdań.
To, co zaprezentował burmistrz kwalifikuje go… kwalifikuje się...
Nie no, nie rzucę mięsem o ścianę, bo znowu ktoś się urazi.
Pozdrawiam serdecznie.
Magia -- 26.02.2009 - 16:32